Forum społecznościowe - Zawada, Krępa, Przylep, Zielona Góra i okolice
Administrator
Witam! W tym wątku, można umieszczać, wszelkiego rodzaju kawały, podawać linki do śmiesznych filmów lub obrazków.
Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi.
- Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
- Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.
***
Najnowsze badania wykazuja, ze 3 na 10 Polakow zyje w stresie... Pozostalych 7 - w Londynie...
***
Cześć tato, wróciłem!
Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora pyta:
- A gdzieś ty był?
- W wojsku, tato...
***
Rozmowa dwóch kolegów:
- Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje się piękniejsze, nawet własna żona...
- Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać...
***
Kochamy Windows !
I polskie auta...
Offline
Użytkownik
Haha niezłe kawały;p oto kilka moich:
Blondynka dzwoni do brunetki
-Cześć , co robisz
- Gadam z tobą
- Aha to nie przeszkadzam cześć..
Stoi baca na przystanku z krową. Jedzie jakiś facet więc go zatrzymuje i pyta go:
- Podwiezie mnie pan?
- A gdzie dasz krowę?
- Aaa przywiążę się ją do zderzaka to pobiegnie.
Facet jedzie 20km/h krowa się cieszy, jedzie 80km/h krowa się dalej cieszy, jedzie 120 km/h krowa mruga okiem.
- Baco czemu ta krowa mruga tym okiem?
- A bo będzie wyprzedzać.
Szczyt chamstwa:
Zepchnąć teściową ze schodów i spytać:
Gdzie sie mamusia tak śpieszy?
http://kawaly.tja.pl
/\ sporo śmiesznych kawałów
Offline
Użytkownik
Przychodzi Adam do Boga i mówi:
- Panie, ta Ewa taka piękna kobieta. Jest chodzącym cudem, nie mogę oderwać od niej wzroku, zakochałem się w niej! Tylko wytłumacz mi, dlaczego ona jest taka głupia?
Na to Bóg:
- Żeby ona mogła się zakochać w tobie.
Była sobie główka. Bez rączek, nóżek, tułowia, po prostu sama główka. Główka siedziała na parapecie i najczęściej obserwowała co dzieje się na zewnątrz. Wiosną główka widziała dzieci topiące marzannę, bawiące się w kałużach pozostałych po śniegu. Latem główka obserwowała jak dzieci się kąpią, robią zamki z piasku, skaczą na skakankach i jedzą lody. Jesienią widziała jak dzieci zbierały kasztany, widziała spadające liście. Kiedy przyszła zima i główka zauważyła śnieg, powoli poturlała się z parapetu na szafkę, póżniej na stolik, aż w końcu znalazła się na podłodze. Główka radosna poturlała się pod choinkę, zobaczyła prezent dla niej, wesoła rozrywa zębami papier w który był owinięty prezent i mówi:
-O nie! Znowu rękawiczki.
Offline
Użytkownik
Hahah dobre to z główką ^^
Przed ślubem:
On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?
P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry
Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!
Offline
Użytkownik
Następna dawka śmiechu ^^ :
Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła.
- Tetris..(pomyślał)
Siedzą dwa downy w pokoju:
Nagle zgasło światło,
Na to pierwszy down:
- To pewnie korki;/
A drugi:
- To idź mu otwórz
Przychodzi garbaty do lekarza, a lekarz mówi:
- Co się pan tak skrada??
Jasiu wykopał z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
Mama:
- Wyrzuć to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!
Offline
Użytkownik
Trzech wariatów uciekło z zakładu i idą sobie po torach.
Pierwszy mówi:
- Ale długie te schody.
Drugi na to:
- No, a jakie niskie poręcze....
A trzeci :
- Spoko chłopaki, jedzie winda.
Offline
Administrator
Sesja u psychoterapeuty.
- Proszę powiedzieć. Jest coś, co pana niepokoi? - zagaja rozmowę lekarz.
- Tak. Chciałbym skoczyć do toalety - odpowiada pacjent wiercąc się na krześle.
- No dobrze... W takim razie porozmawiajmy o tym...
Egzamin wstępny na studia:
- Proszę powiedzieć, dlaczego obraca się silnik elektryczny? - pyta egzaminator.
- Bo jest elektryczność.
- I to ma być odpowiedź? Dlaczego w takim razie żelazko się nie obraca - też jest elektryczne!
- A bo ono nie jest okrągłe.
- No a kuchenka elektryczna - okrągła przecież, czemu się nie obraca?
- To z powodu tarcia - nóżki przeszkadzają.
- No dobrze, a żarówka? Okrągła! Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?
- Obraca się, jak najbardziej!
- ?? !! ??
- Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!
- Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja ją obracam, nie ona sama!
- No widzi pan, bo samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny na przykład potrzebuje do tego elektryczności.
Kobieta dzwoni do radia:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel.
W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro.
Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski, zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie.
I mam w związku z tym gorącą prośbę:
- Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacja ode mnie!!
Offline
Użytkownik
hehe
Offline